Osobne obiady dla dzieci – cała prawda o obiadowych niejadkach

Osobne obiady – cała prawda o obiadowych niejadkach

Chcemy by nasze dzieci jadły zdrowo i różnorodnie. Tylko jak to zrobić jeśli nasz maluch jest bardzo wybredny. Próbujesz różnych opcji i ostatecznie i tak przygotowujesz dwa obiady.

Bardzo często spotykam się ze zwyczajem gotowania dwóch posiłków – dla dzieci / dziecka „niejadka” i dla rodziców. A jeszcze częściej z dużym zmęczeniem rodziców działających w ten sposób. Trudno się dziwić – czasem przygotowanie jednego obiadu jest wyzwaniem. A co dopiero dwóch!

Dlaczego w ostatecznej wersji nie jest to dobry pomysł?

1. Zabierasz urozmaicenie

Jeśli podajesz dziecku często te same posiłki, zabierasz mu możliwość poznawania nowych, innych smaków. Jak dziecko ma polubić nowy produkt jeśli na stałe nie gości (nie jest proponowany) w jego menu?

Jedzenie nam dorosłym wydaje się automatyczne i naturalne. Dla dzieci wcale tak nie jest! Ba – umiejętność jedzenia jest jedną z trudniejszych do opanowania przez dziecko! By dziecko rozwinęło akceptację różnych smaków wymaga to ciągłej pracy i stałej ekspozycji.

2. Nuda, nuda i jeszcze raz znudzenie

Podając dziecku często te same posiłki, powodujemy że na talerz wkrada się zwyczajna nuda. Nie raz słyszę od was informacje że kiedyś tak bardzo lubiane produkty teraz są już na liście nieakceptowanych. No tak – ale jeśli jadłbyś codziennie zupę pomidorową to kiedy powiedziałbyś jej ostateczne dość? Dość prędko, prawda? Nie zapominaj, że podając dziecku często te same produkty, powodujemy u dziecka ogromne znudzenie. Jedzenie przestaje być kolorowe, przyjemne, czasem ekscytujące, tylko zwyczajnie nudne. A to jeszcze bardziej napędza pętlę wybiórczego jedzenia.

3. Przekazujesz dziecku nie jego odpowiedzialność

Podstawową zasadą w żywieniu dzieci jest podział odpowiedzialności (patrz niżej). Ty jako rodzic decydujesz o tym co (jakie produkty), kiedy (o jakiej porze) i gdzie (przy stole czy przy TV) będzie jadło dziecko. Dziecko natomiast decyduje czy zje posiłek (nie chce!) albo w jakiej ilości (poproszę 1/2 ziemniaka). Przygotowując specjalne jedzenie dla dziecka mieszacie się odpowiedzialnością. A to jedynie wspiera naszego niejadka w wybiórczym jedzeniu i codziennych walkach o posiłki.

4. Jesteś zmęczony Zmęczenie i gorsza atmosfera

Raczej rzadko się zdarza, że mamy za dużo czasu, prawda? 😉 Szczególnie z gromadką dzieci. Jeśli przy braku czasu dodacie do tego każdego dnia przygotowywanie osobnych posiłków dla dziecka/dzieci, to tego czasu robi się jeszcze mniej. A tym samym jesteśmy coraz bardziej zmęczeni i zdenerwowani a potencjalnie spokojny i wspólny posiłek zamienia się na posiłek w biegu, nerwach i nieprzyjemnej atmosferze. Pamiętaj że w takich warunkach ciężko dziecku otworzyć się na nowe smaki.

5. Nadajesz etykiety „dla dzieci” i „dla dorosłych”

Jeśli za każdym razem przygotowujesz osobne jedzenie „dla dziecka” jedząc swoje jedzenie „dla dorosłych” dajesz dziecku sygnał że jedzenie dzieli się na to dla dzieci (dla mnie) i dla dorosłych (dla rodziców). To nie najlepszy przykład, prawda? Nieświadomie wprowadzasz etykiety, których jak wiesz powinniśmy bardzo unikać!

Często gotujesz osobne obiady?

Jeśli chcesz poznać sposoby jak to zmienić, daj znać w komentarzu 🙂

Autor: mgr dietetyk Monika Zaremba-Dragan, diet4kids

Może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *